Wieczór (niemal) idealny :)
Starego nie ma, cisza, spokój, muzyczka leci, dzieci śpią - szkoda tylko że na zmianę ;)
A ja uprawiam haft krzyżykowy - postanowiłam skończyć zaczętą pół roku temu torebkę na lawendę - torebkę nr 1 skończyłam i oczywiście dałam w prezencie komuś. Nie wiem czemu tak mam że wszystko rozdaję - teraz postanowiłam wyprodukować dla siebie ;)
A kto zna krzyżyki ten wie jak wpływa na nie (tj liczenie dziurek w kanwie) ciągłe odwracanie uwagi przez potomków. Ale jakoś idzie.
Muszę jeszcze przygotować na jutro ciuchy ba bal - Ania idzie jednak jako .... królewna.
Wczoraj USZYŁAM jej koronę :) I berło :) I torebkęWałki zakręcone na włosach - trochę jej dokuczają przy spaniu.
Najbardziej w tym przebraniu podnieca ją fakt że... będzie miała poddanych (jako królewna) i będzie mogła rozkazywać hm hmmmm - mam nadzieję że się nie przeliczy :)))
Fotka (z komórki :) z przedwczorajszej próby generalnej :)
Starego nie ma, cisza, spokój, muzyczka leci, dzieci śpią - szkoda tylko że na zmianę ;)
A ja uprawiam haft krzyżykowy - postanowiłam skończyć zaczętą pół roku temu torebkę na lawendę - torebkę nr 1 skończyłam i oczywiście dałam w prezencie komuś. Nie wiem czemu tak mam że wszystko rozdaję - teraz postanowiłam wyprodukować dla siebie ;)
A kto zna krzyżyki ten wie jak wpływa na nie (tj liczenie dziurek w kanwie) ciągłe odwracanie uwagi przez potomków. Ale jakoś idzie.
Muszę jeszcze przygotować na jutro ciuchy ba bal - Ania idzie jednak jako .... królewna.
Wczoraj USZYŁAM jej koronę :) I berło :) I torebkęWałki zakręcone na włosach - trochę jej dokuczają przy spaniu.
Najbardziej w tym przebraniu podnieca ją fakt że... będzie miała poddanych (jako królewna) i będzie mogła rozkazywać hm hmmmm - mam nadzieję że się nie przeliczy :)))
Fotka (z komórki :) z przedwczorajszej próby generalnej :)

Muszę zamówić karnisze - niech mi ktoś przypomni (jeden ze starych karniszy wziął i którejś nocy pękł i spadł sobie - DZIĘKI BOGU - bo mam teraz wytłumaczenie że MUSZĘ nowe mieć :)) - do tej pory choć chciałam nowe to ponieważ te były niby dobre to miałam wyrzuty sumienia aby kupować nowe) bo zamawiam je już 2 tygodnie.
3 komentarze:
Jakie loki!
Franio też dziś ma bal. Jest listonoszem.
pięknie wygląda!
dziękuję:*
A mi się z aniołkiem albo anielicą kojarzy;)
Tylko jej skrzydełek brakuje;)
Prześlij komentarz