No co ..... lenia mam.
Nie wolno? :)
A tu prywata = kryptoreklama:
Jeśli ktoś ma akurat pod ręką ten szmatławiec :)))))

... to na stronie bodajże 10-11 są wypociny mojego Starego :) Taki gość z czerwonymi włosami + reszta.
Nie mam czasu na nic.
I lenia mam jak stopięćdziesiąt.
J. jedzie jutro do Krakowa (zdjęcia), dzieci jadą na cały dzień do Gliwic. Ania załatwiła sobie z Ciotką Marychą rezydowanie u nich - a że zakupili sobie dziś psa - no to będzie tam wesoło.
Ja jadę do pracy.
I tak w kółko.
Byli u nas tydzień dziadki z CCH i sie biedaki na koniec pochorowali grypowo.
Dzieciaki zadwolone - bezcenne :)
Ania była dziś na urodzinach u sąsiadki (taka koleżanka co lata po wsi do nocy).
Młody w tym czasie okupował:
Jak tak czasem mu się przyglądam to stwierdzam, że rośnie nam nowy Bill Gates ... czy inny taki ... on ma dopiero 3,5 roku a komputer ma w małym palcu. Tosz to szok.
I co mnie bardziej cieszy - mówi z dnia na dzień coraz lepiej - tj wyraźniej i coraz bardziej wyszukanie skleca wypowiedzi :) O pyskowaniu nie wspomnę :)
Zalecono nam w przedszkolu konsultację z logopedą - zapisałam go na któregoś tam lutego w poradni pedagogicznej - ale nie jestem przekonana że tego wymaga. Wyszperałam podczas porządków filmiki z nagrana Anią w dokładnie tym samym wieku - i o dziwo stwierdziłam że on mówi dużo lepiej od niej! Sama byłam zaskoczona.
Dokonałam dziś także kolejnego odhaczenia z listy zadań - zapisałam ich do dentysty.
Ale lista jest tak długa że w sumie to nie mam się z czego cieszyć... heh.
Obiecałam sobie że ze sobą tez wybiorę się do jakichś medyków - stawy biodrowe dokuczają mi coraz bardziej, zaczynam mieć naprawdę ograniczoną sprawność ruchową. Ale jak sobie pomyślę jaką drogę muszę przejść do postawienia diagnozy i jakiegoś leczenia to mi się odechciewa wszystkiego i stwierdzam że jeszcze tak pociągnę.
W związku ze zbliżającymi się moimi urodzinami (18tymi oczywiście) kupiłam dziś zestaw kremów p/zmarszczkowych :)))))) hehe - sama siebie tym ubawiłam ;)
Coś tu pomieszałam z szablonem bo mi się tamten znudził - ale mi się teraz nie podoba więc ostrzegam że mieszania będzie ciąg dalszy :)
3 komentarze:
jeju, jaki masz fajny szablon, jak tu weszłam to pomyślałam, że chyba adres pomyliłam :P
w końcu coś napisałaś;) prosimy częściej!
Ada od kilku mcy mnie rozbraja samodzielnym wylogowywaniem się między kontami w kompie:D
myślałam, ze pomyliłam blogi, jak tu weszłam, a to tylko nowy szablon :)
więc w naszym wiejskim markecie wzięłam z półki rzeczone pisemko z czerwonowłosym, obejrzałam, a co :) śmieszne te ustawki :) zdjęcia fajoskie, oczywiście. pozdrawiam!
Prześlij komentarz