niedziela, 30 stycznia 2011

Wczoraj Ania przeszła szybki kurs obsługi Outlooka, dostała swoje konto ... no i stało się - dostałam od córki pierwszego samodzielnego e-maila ... :)



... mimo że niedziela to idę sprzątać bo syf do sześcianu.
Ale fakt, że nie mogę ręką ani noga napawa mnie nadzieją że to już powoli ocipienie wiosenne :)
Dziś śniło mi się że jeździłam windą. A potem spadłam :)

1 komentarz:

andraa pisze...

A kiedy do babki i dziadka napisze?;)