poniedziałek, 29 lutego 2016

Lenistwo (jak każdy wie) matką wynalazków (nie chciało mi się kleić rogalików, efekt smakowy identyczny no to co ... :):


No.2. 
Nie próbuj zaspokajać czyichś oczekiwań wbrew własnym chęciom. 
Jeśli nie masz nie masz na coś szczerej ochoty nie składaj nikomu ofiary z własnego poświecenia, czasu, czy energii. 
Ludzie dadzą sobie radę bez ciebie. 
To co robisz dla nich wbrew własnej woli może się obrócić przeciwko nim.

Beata Pawlikowska

... na końcu dopisałabym tylko "...i przeciw tobie".

Miałam dziś przedziwną noc, spałam może w sumie ze 2 godziny. Obejrzałam całego "Zjawę" i nic.
Później budziłam się kilka razy. To był chyba stres przed pierwszym dniem w pracy po urlopie haha :)
Albo to ta dziwna gorączka która mnie męczy połączona z bólami pleców i uczuciem zmęczenia, obawiam się że to mogą być nery.
Urlop (ferie z dziećmi) spędzony u rodziców jak zawsze najlepszy na świecie :)
Hit wyprawy - podróż pociagiem IC, w nowych składach wyposażonych w WiFi i stół konferencyjny. Konferencja online trwała od Katowic do Torunia i z powrotem :)
Dzieci tradycyjnie nie chciały wychodzić z domu (zresztą pogoda była masakryczna) i były obrażone zarządzeniem obiadu w restauracji - bo to wiązało się z koniecznością zdjęcia piżam :D
Więzi z kuzyneczką Niną zacieśnione :)







Przerabiamy przed snem Tomka Sawyera ..... Jezu naprawdę nikt nie napisał od 100 lat nic ciekawszego? Nie wiem czy zabawy zdechłymi szczurami na sznurku są bliskie estetyce (czy jak to tam zwał) współczesnych nastolatków :D :D :D

Brak komentarzy: