niedziela, 11 listopada 2018

Dziś Dzień Niepodległości "świętowałam" w pracy (sezon w lodziarni skończony, teraz bywam kelnerką 😉). Dzięki Ani w odpowiedniej oprawie, co klienci bardzo docenili 😁

... i ja się pytam: dlaczego wszyscy chcą mnie zapraszać na kawę a na wódkę to żaden?! 
I jak tu żyć? 😋

Brak komentarzy: