wtorek, 22 września 2009

Byłyśmy wczoraj w Komendzie Pow. Policji na przesłuchaniu.
Ponieważ podjechałyśmy służbowym wozem (bojowym hehe) - proszę policjanta w tej dyżurce przy wejściu żeby podbił mi delegację i kartę samochodu.
Na to on:
- Policjant przesłuchujący wam podbije. Bo skąd ja mam wiedzieć że wy tu jesteście???

ups .... no ...

4 komentarze:

malgoska pisze...

NO nie mogę, dobry jest :D

Anonimowy pisze...

:):):)
ania

Agata B. pisze...

tiaaa dobry dobry - prawie jak z tych dowcipów o policjantach gdzie to jeden umie czytać a drugi pisać hehe :)))))

ramoncia pisze...

może miał jakieś kłiopoty z przekazywaniem tego, co widzi dalej? ;p