Calendula

...bałagan na biurku i tupot bardzo już dużych stóp ...

sobota, 26 czerwca 2010

Prezes:
I kolejny ząbek :)
Autor: Agata B. o 00:05
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

2 komentarze:

andraa pisze...

Ale szczerbol;)

26 czerwca 2010 22:43
ramoncia pisze...

jaka szczerbata małolata ;)

28 czerwca 2010 11:49

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Ja

Ja

Archiwum

Prehistoria:

Prehistoria:

Obserwatorzy

KATEGORIE POSTÓW

  • czytelnia (16)
  • domowe pielesze (106)
  • dzięciołkowo :) (78)
  • kajecik ze stryszku :) (1)
  • łots ap? (76)
  • podróże małe i duże (25)
  • pracowo ;) (22)
  • spécialité de la maison (36)

Znajomi

  • MMT
  • Niepewność
  • podróż życia
  • Szalona Miłość
Motyw Znak wodny. Autor obrazów motywu: Ollustrator. Obsługiwane przez usługę Blogger.