Ponieważ dziś rano myślałam że żołądek wyjdzie mi uszami(Clindamycyna b.agersywna dla żołądka) stwierdziłam że chyba muszę zawiesić moją dietę na tydzień bo bez w miarę normalnego jedzenia na tym antybiotyku dorobię się chyba wrzodów żołądka.

Wczoraj byłam ze staruszkiem (HEHE) w TEATRZE :) A dokładniej na musicalu - Hair - spektakl super, z aktorów nie do pobicia Nick Sinckler; powzięłam postanowienie aby bywać częściej bo mamy w okolicy tyle placówek kulturalnych na wysokim poziomie a nie korzystamy z nich. Były z nami dwie dziewczyny z pracy ze swoimi panami -muszę w poniedziałek podpytać jak im się podobało (biorąc pod uwagę sceny rozbierane to chyba raczej tak hihi :)
Poszałbym drugi raz na Jesus Christ Superstar - właściwie czemu nie. Muszę to omówić z resztą :)
Z klasyki J. ma ochotę na Carmen. Też czemu nie, grają.
Na jutro muszę zrobić do przedszkola dwie Marzanny ... aaaaaaaaaaaa załamię się chyba - nie wiem co to za zwyczaj - nie mogą robić Marzanny w przedszkolu??? A dzieci ubrać na żółto bo zaczyna się tydzień ekologiczny, jutro dzień żółty.
No i jeszcze dzieło (jedno z wielu oczywiście) Ani :)

7 komentarzy:
szok :) szczena mi opadła!
piękny koń! oj ma Ania talent :)
dentysty współczuję!
pozdrawiam- ania
piękny!
MGiH: naprawdę piękny! czy pozostałą zwierzynę też z takimi szczegółami? naprawdę jestem pod wrażeniem!
I mnie zatkało -cudo!!! prawdziwe dzieło
I ja jestem pod wrażeniem. Brawo Aniu!Pozdrawiam Sandra
tak, marzannę powinno sie zrobić w przedszkolu i basta! na tym caly urok polega.
Generalnie ładnie rysuje wszystkie zwierzaki ale specjalizuje się w koniach - wszystko zgodne z anatomią :) ale co ciekawe - po pierwsze rysunek musi być "na temat dowolny" (nie narzucony) a po drugie wtedy kiedy ona ma natchnienie a nie ktoś jej np. zleci rysowanie. Tak że np. prace tworzone w przedszkolu - "na temat" - są co najwyżej "poprawne" :).
Prześlij komentarz