środa, 6 kwietnia 2011

Definicja wg. 6 - latków (grupa starszaków, przedszkole):

SEX to jest całowanie się nago w łóżku.

-------------------------------------------

Bawię się z dziećmi + Igor (syn sąsiadów lat 5) w zagadki.
Pytam po kolei o "fabryki" gdzie robi się piwo, masło itd.
W końcu zagadka dla Igora:
- Jak nazywa się takie miejsce gdzie produkuje się deski?
Igor myśli, myśli .....
Pomocniczo podpowiadam:
No ... takie miejsce gdzie się robi deski - twój tata tam jeździł jak budowaliście dom i potrzebował desek...
Igor na to: już wiem!!!! CASTORAMA!

---------------------------------------------

Nasza farma zajęła:

Tadaaaaam:


HA! :)

6 komentarzy:

notonlywhite pisze...

gratulacje:)

agnes pisze...

w ogóle mnie ten dyplom nie dziwi :)

SanFran pisze...

I mnie dyplom nie dziwi - farma jest zarąbista ;-)

Cleos pisze...

Sama bym wam dała taki dyplom, bo farma była BOSKA:)

johanka pisze...

ja oczywiście też pogratuluję ale jako człowiek z branży zastanawiam się jaki związek ma farma z oszczędzaniem energii?... gdy dłużej myślę, to dochodzę do wniosku, że chodzi o to, że na tej farmie nie ma urządzeń elektrycznych :) A jaki był zamysł autorów?

Anonimowy pisze...

Farma full wypas :)))
pozdrawiam, roll_ka